Sesja coachingowa podczas, której głównie zadaję pytania pozwalające tobie na lepsze zrozumienie siebie, twoich własnych oczekiwań i możliwości. Często te pytania możesz odebrać jako niewygodne a nawet wścibskie. Ale nie kieruje mną chęć zaspokojenia mojej ciekawości, a jedynie nakierowanie ciebie na ścieżki, których na co dzień możesz unikać. Jeśli pytanie wydaje się trudne i gdzieś cię „uwiera”, to warto wykonać wysiłek, żeby na nie odpowiedzieć. Możesz uświadomić sobie rzeczy, które do tej pory pozostawały nieuświadomione i wyjść poza strefę własnego komfortu. A wtedy zaczynają się dziać rzeczy naprawdę magiczne. Wtedy zaczyna się zmiana!
Czasem do lepszego zrozumienia trzeba poobserwować siebie i swoje zachowania w różnych sytuacjach. Może się więc zdarzyć, że otrzymasz ode nie „zadanie domowe”. Takie zadania są istotną częścią procesu coachingowego a wykonując je nabywasz wiedzę o sobie. Zrozumienie to podstawa do bardziej trafnego podejmowania decyzji, więc warto dołożyć starań, aby takie zadania wykonywać sumiennie.
Zwykle sesja coachingowa zaczyna się pytaniem, o czym chcesz porozmawiać. Nie oznacza to, że zapomniałam o ustalonym celu. Cały proces ukierunkowany jest na realizacje twojego celu. Jednak zawsze sprawdzam, czy jest coś dla ciebie bardziej istotnego, czym należy zająć się właśnie w tej chwili.
Sesja coachingowa kończy się ustaleniem działania, jakie chcesz wykonać do następnego spotkania, a które przybliży cię do twojego celu. Ty decydujesz, co chcesz zrobić, bo ty odpowiadasz za wynik. Wszystko w twoich rękach!