Jak zmienić niską samoocenę. Część 3. Uwolnij się od perfekcji.

przestać gonić za perfekcją

Zmiana postrzegania samego siebie nie jest zadaniem łatwym. Wiem z własnego doświadczenia, jaki to trudny a często i bolesny proces. Jednak nagroda jaka czeka na końcu, warta jest tego trudu. W efekcie otrzymujesz spójność wewnętrzną, poczucie sprawczości i siłę do podejmowania decyzji i działania w zgodzie ze sobą. Brzmi zachęcająco?

3. Uwolnij się od perfekcji.

Perfekcyjna może jest „Pani domu”, ty nie musisz. Dla mnie przymus bycia perfekcyjną na przez długi czas był ograniczeniem, które nie pozwalało mi się realizować i spełniać marzenia. Zawsze, od kiedy tylko nauczyłam się pisać, wiedziałam, czułam całą sobą, że będę pisać. To było moje największe marzenie. Więcej, to była potrzeba mojego serca. Był czas w moim życiu, że pisałam jak natchniona, to było dla mnie jak oddychanie i powietrze jednocześnie.

Jednak w pewnym momencie pojawił się problem. Cokolwiek napisałam nie było dość dobre. Zawsze mogło i musiało być lepsze. żebym mogła podzielić się tym z innymi. Większość moich prac lądowała na śmietniku lub w szufladzie. Ostatecznie na wiele lat zarzuciłam pisanie. Ale ono zawsze było we mnie. W czasie, kiedy nie pisałam towarzyszyło mi uczucie, że czegoś ważnego nie robię, że coś ważnego mnie omija. I że jest coś ważnego do zrobienia i ciągle nie jest zrobione.

I wreszcie eksplodowała niezrealizowana potrzeba i odważyłam się powrócić do pisania. Porzuciłam usiłowania stworzenia zdania idealnego. Przemogłam w sobie obawę przed oceną i krytyką, także (a może przede wszystkim) tą wewnętrzną. Pozwoliłam sobie na bycie nieidealną. Wreszcie mogę pisać! Uff, cóż za ulga! (ciąg dalszy nastąpi)…

Czytaj więcej
optimistic
Nadszedł czas na poważną rozmowę