Wysil się.

rozwój
rozwój

Najczęstsza odpowiedź, z jaką spotykam się w czasie rozmów o personalnej strategii i rozwoju osobistym to „nie wiem”. Nie żadne tam „nie wiem, ale chętnie się dowiem”, albo chociaż „nie wiem, ale to ciekawe pytanie”. To by przynajmniej świadczyło o chęci zastanowienia się i znalezienia odpowiedzi. Ale „nie wiem” jest najprostszą metodą uniku i poddania się bez najmniejszego wysiłku.

Jak już mówiłam w poprzednim wpisie, możesz odkryć w sobie twórczy pierwiastek i kreować siebie. Masz potencjał do tego by wzrastać i stawać się co dzień lepszą wersją siebie. Możesz wybrać pomiędzy trwaniem a rozwojem. Nikt jednak nie podejmie tej decyzji za ciebie, nikt za ciebie nie podejmie wysiłku.

Wiem, że to duża zmiana mentalna. Bo przecież jesteśmy zaprogramowani do tego, by było miło, łatwo i przyjemnie. Taka już nasza natura, że unikamy trudu i znoju. A niestety rozwój wymaga od nas ciągłego i ustawicznego trudu, mierzenia się z tym, co ciężkie i niewygodne, wykraczania poza strefę komfortu. Pamiętam moje własne rozczarowanie, kiedy uświadomiłam sobie, że rozwój to praca, która nie ma końca. O tym, że praca nad rozwojem osobistym nie jest jednorazowym działaniem, będę jeszcze mówiła w tym miesiącu. 

Mam też dobrą wiadomość. Kiedy uczynisz pracę nad rozwojem nawykiem, wtedy stanie się częścią Twojego DNA i będzie dużo łatwiejsza. I o tym, jak znaleźć motywację i podtrzymywać zaangażowanie również będzie jeszcze w tym miesiącu w Diamentach. A póki co, zacznij od pierwszego najmniejszego kroku. Zacznij od zmiany postawy unikania i zastąp ją postawą gotowości do rozwoju. Czego potrzebujesz? Zaakceptować fakt, że będzie ciężko. Więc następnym razem, kiedy usłyszysz pytanie, które jest trudne i wymaga od ciebie wysiłku, nie wycofuj się! Wysil się!

Czytaj więcej
relacje
Świat przez inną lornetkę wygląda inaczej.