Ja nadal w temacie tworzenia relacji z samym sobą. Nauczyłeś się już przebywać we własnym towarzystwie, obserwować swoje emocje i analizować myśli. Czas wejść na wyższy poziom. Czas na rozmowę z samym sobą. Bo czasem po prostu trzeba porozmawiać z kimś równie inteligentnym.
Wiesz już, że istotnym elementem dobrej relacji jest planowanie przyszłości. Niestety nader często słyszę, że planowanie jest bez sensu, powoduje tylko frustrację i poczucie porażki. Hmm? Ale skoro nie planujesz swojego życia, to jak nim kierujesz? A może ktoś inny robi to za ciebie? Albo zwyczajnie dryfujesz? Jeśli nie jesteś fanem tworzenia planów na przyszłość, zacznij od małych kroczków. Możesz świadomie pokierować własnym życiem i decydować o swojej przyszłości wykorzystując intencję. Oto krótka instrukcja obsługi.
Wielokrotnie pisałam o tym, że wzmacniamy to, na co kierujemy uwagę. Tak funkcjonuje nasz mózg. I chociaż to niezwykle złożone urządzenie, ma dość proste oprogramowanie. Jego główne zadanie to chronić nas i pomóc nam przetrwać. Dlatego w pierwszej kolejności zauważamy zagrożenia. Następnie zwracamy uwagę na to, czego pragniemy lub oczekujemy. Załóżmy, że idziesz na spotkanie z osobą, którą uważasz za trudną i konfliktową. Zauważysz głównie takie jej zachowania, które pokrywają się z twoim oczekiwaniem. Wyjdziesz ze spotkania utwierdzony w przekonaniu, że z tą osobą nie da się dogadać. Jednak intencja może to zmienić!
Intencja jest dla nas niczym kamerton dla instrumentów muzycznych. Za jej pomocą dostroisz doświadczenie do swoich oczekiwań. Intencja nie jest celem, jest raczej wytyczeniem kierunku. A kiedy wypływa prosto z serca i niesie ze sobą ładunek emocjonalny ma jeszcze większą moc. Jeśli więc pójdziesz na wspomniane wcześniej spotkanie z intencją porozumienia się, a jeszcze lepiej, zrozumienia tej osoby, gwarantuję, że spotkanie przybierze całkiem inny obrót.
Intencja może być także narzędziem wspierającym rozwój i pomagającym w realizacji marzeń. W moim przypadku to odpowiedź na jedno proste pytanie, które zadaję sobie codziennie rano. Co zrobię dziś, aby zbliżyć się do moich marzeń i pragnień? Dzięki temu każdego dnia z rozmysłem decyduję, czego chcę doświadczyć i dostrajam celowo moją uwagę.
Warto wykorzystać standardowe działanie naszego mózgu, aby wzmacniać to, co dla nas istotne i mieć świadomy wpływ na swoje życie. Warto wykorzystać intencję.
