Refleksja zamiast lejka.

refleksja

Jako dziecko marzyłam o czarodziejskim lejku, którym mogłabym wlewać sobie wiedzę do głowy. Nie byłam fanką wielogodzinnego, mozolnego zakuwania. Nie podobało mi się też stare porzekadło mówiące o tym, że uczymy się na błędach. To raczej bolesna nauka. A do tego nie zawsze skuteczna. I co z sukcesami? Czy z nich nie wyciągamy żadnej nauki?

Błędy, zwłaszcza dotkliwe, mocno zapisują się w naszej pamięci. Wielokrotnie do nich wracamy, ponownie przeżywamy i rozpamiętujemy. Jednak to nadal za mało, żeby czegoś faktycznie się nauczyć. Oczywiście to samo tyczy się sukcesów. Bezmyślne pławienie się we własnej chwale nie gwarantuje, że uda nam się osiągnięcie powtórzyć. Dopiero przeanalizowanie tego co się stało, wyciągnięcie wniosków i dostosowanie swojego zachowania sprawia, że w istocie lekcja została odrobiona a nowa wiedza przyswojona.

Do tego, aby się uczyć, rozwijać i wzrastać potrzebna jest refleksja. Pozwala z perspektywy przyjrzeć się temu co się wydarzyło, jak się wydarzyło i jakie rezultaty przyniosło. Kiedy coś robię, jestem zaangażowana fizycznie i emocjonalnie. Trudno jest mi na bieżąco analizować sytuację i wprowadzać niezbędne korekty. Zwłaszcza, kiedy emocje buzują a rozum jest w odwrocie. Dlatego lubię na koniec dnia usiąść w mojej prywatnej, cichej Przystani. Wrócić myślami do wydarzeń mijającego dnia. Zdystansować się i zobaczyć wszystko na chłodno, z boku.

Refleksja to moja rozmowa z samą sobą na temat przeżytego doświadczenia lub poczynionej obserwacji. Refleksja to także cudowna sposobność na wzrastanie poprzez obserwowanie i wyciąganie wniosków z doświadczeń innych ludzi. Dzięki temu zyskuję dużo szersze spektrum możliwości do rozwoju. Refleksja to wreszcie możliwość zadania sobie fundamentalnego pytania Co mogłabym jutro zrobić inaczej, żeby być jeszcze lepszym człowiekiem?

Wprowadzając refleksję do swojej codziennej praktyki zyskujesz szansę na zmianę i rozwój. Bo tylko szaleniec robi wciąż to samo i oczekuje różnych rezultatów. Żeby coś się zmieniło, trzeba coś zmienić. Najlepiej w sposób przemyślany. W innym wypadku będzie to chaotyczne działanie na „chybił trafił”.

Czytaj więcej
coaching, rozwój
Chociaż to tylko efekt uboczny.